Forum ART the FACT Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
ART the FACT
Głos artystów amatorów i nie tylko...
 Wartości które nami kierują.....za które cenią nas ludzie... Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
SzeF




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚ
PostWysłany: Śro 14:51, 08 Mar 2006 Powrót do góry

Ostatnio zaintrygowała mnie jedna rzecz, chodzi mi o to, że osoba którą wydawało mi się że znam bardzo dobrze, że żyje ona według pewnych wartości za które i ja to osobę bardzo cenie, diametralnie się zmienia. Odrzuca te wartości, których tak mocną sie trzymała, które tak mocno pielęgnowała. Czy uważacie, że można takiej osobie zaufać, która potrafi wyzbyć się wszystkiego, cech, uczuć, według których żyła, tylko po to aby osiągnąć jakiś cel? Taka osoba staję się w waszych oczach, zwyczajna i szara, po porostu umiera, a was zwyczajnie wryło w ziemię, nie potraficie uwierzyć że tak można się nagle zmienić...
Co uważacie o takiej osobie? Czy potrafilibyście zaufać, tej osobie?
Czy jesteście w stanie, wyzbyć się wszelkich wartości aby osiągać cele?
Czy spotkaliście na swojej drodze takie osoby?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
flash
artist



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z cukierniczki
PostWysłany: Śro 19:48, 08 Mar 2006 Powrót do góry

mysle, ze to niemozliwe.
wyzbyc sie wszystkiego.

chyba sama kiedys doprowadzilam sie do pozornej utraty wszelkich wartosci...
pozornej bo z czasem zrozumialam, ze chcialam oszukac sama siebie.

to gra pozorow.
swiat jest zimny, wiec i Ty stajesz sie zimny, zeby nie marznąć.
i moglbys zimny pozostac. jednak, jezeli dawniej byles goracy... zawsze bedzie w Tobie cos cieplego...

Szefie, ludzie czesto udaja kogos, kim nie sa.
czasem tylko dlatego, ze maja dosc samych siebie.

i nawet jesli zburzymy dom...
fundamenty pozostaja...

jesli Ona niszczy to, co dawniej tak pielegnowala...
zostaje w Niej korzen, ktory ciezko jest wyplewic...

jesli zrozumie, jak wiele stracila... moze postanowi odbudowac utracone wartosci...

czego zycze i Jej i Tobie.
bo widac, ze Ci na tym zalezy.

pozdrawiam. flash.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ada_dreamer
El Adolfix



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
PostWysłany: Czw 19:45, 09 Mar 2006 Powrót do góry

Flash ma rację...w wielu kwestiach..

Znam kilka osób, które postapiły tak, jak to opisałeś....niektóre nie powróciły ponownie do swojego dawnego zycia...bycia sobą....zmieniły się (zazwyczaj na gorsze) i takie pozostały...Nawet po próbach powrotu do wczesniejszej pokory...altruizmu...bycia kims kto chciał góry przenosić...pozostało w nich coś, co sprawiało, że mimo dobrych checi i starań nie potrafiłam zobaczyc w ich oczach tego, co kiedys ceniłam...Bardzo boli kiedy patrzy sie, jak ktos Ci bliski zaczyna nakładac maski....coraz częsciej i czesciej az w końcu gubi sie we własnym świecie...Fakt, zawsze zostaje w nim jakis fundament...ta dobroć, to co czyniło je tak wspanialymi...ale w twoich oczach zmiana jest zmianą...nowym działem..cięzko to zaakceptować...potem zaczynasz sie przyzwyczajać...a potem jest Ci to tak obojetne,że aż dziwisz sie sam sobie...przynajmniej tak było w moim przypadku...

jednak zawsze dobra walka to walka w imie naszych marzeń, pragnień...celów..walczmy więc i bądźmy zwyciezcami....Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SzeF




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚ
PostWysłany: Pią 1:35, 10 Mar 2006 Powrót do góry

Może każdy z nas, ma takie momenty kiedy gubi drogę, którą zawsze podążał. Być może to ja się mylę, ale moje odczucia, były bardzo smutne. Ciężko, było mi zrozumieć takie zachowanie, myślalem sobie, "to nie ta osoba, którą znam, której potrafiłem powierzyć każde słowo". Potem, myśli jak obrazy powracały, czy ta osoba jest szczera wobec siebie, wobec innych ludzi, czy jest "prawdziwa". Może to ja się mylę, może to co teraz się dzieje jest prawdziwe, więc czym było tamto? Sami widzicie, tak wiele pytań, na które przestałem chcieć, uzyskać odpowiedź, bo zawiodłem się, i nie jestem w stanie walczyć, o przyjaźń takiej osoby. Zwyczajnie umarła...bo, strach ogarnia mnie, kiedy sobie pomyśle, że dażyłem ogromnym zaufaniem...Nasze, życie takie musi najwidoczniej być, ale dzięki temu zauważamy ludzi, potrafimy odgarnąć tych prawdziwych, kierującymi się wartościami, od tego sztucznego tłumu, brnącego byle do przodu...po trupach...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ada_dreamer
El Adolfix



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
PostWysłany: Pią 21:51, 10 Mar 2006 Powrót do góry

Wiesz co...nie bede sie tutaj rozpisywac, bo napisałes w powyzszym poscie dokładnie to samo, co ja mysle i przedstawiles identyczna sytuacje i odczucia, jakie miałam i ja....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
soulman




Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
PostWysłany: Pią 0:23, 24 Mar 2006 Powrót do góry

W żrółach medycznych podaje się, że w naszych ciałach nie ma żadnej komórki, która była tam 7 lat temu. Wynika z tego że co 7 lat rodzimy się na nowo... Tak samo jest z reprezentantem wartości, czyli naszą duszą... Kurczy się, gdy jej nie karmimy wartościami, rośnie kiedy percepcja świata następuje przez pryzmat uczuć, wiary, wartości. Każdy się zmienia, a zaufanie to kredyt, który nie zawsze procentuje...Na szczęście zawsze są tacy, na których można polegać

...Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)