Forum ART the FACT Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
ART the FACT
Głos artystów amatorów i nie tylko...
 :/ Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
patEFon
przewodnik i doradca



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 395 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...okolice w sumie... ale czego?
PostWysłany: Śro 1:41, 17 Maj 2006 Powrót do góry

Męczy mnie strasznie to że brakuje wciąż mi motywacji i samozaparcia. Brakuje mi konsekwencji w dążeniu do celu. Jestem wkurzony samym sobą. Jak można być aż tak głupim?? Już sam nie wiem jak mam sobie pomóc. Chyba "strzelę sobie w łeb, już odbezpieczam kolejną butelkę" Exclamation

Brick wall


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomchem




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
PostWysłany: Śro 10:09, 17 Maj 2006 Powrót do góry

Patefonku jak dobrze wiesz w tej kwesti nie jestes sam... Nie wiem dlaczego tak się dzieje że w pewnym okresie naszego życia pojawia się taki stan totalnego marazmu... Wszystko co robimy powoduje u nas ogólne rozgoryczenie, a zwlaszcza stajemy się jeszcze bardziej krytyczni w stosunku do samych siebie i wpajamy sobie jacy to jestemy glupi...
Poki co żyje w takim stanie i nie mam zielonego pojecia jak mozna z niego wyjść lub przynajmniej znalezc swiatlo w tunelu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ada_dreamer
El Adolfix



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
PostWysłany: Śro 10:42, 17 Maj 2006 Powrót do góry

Ja tak nie mam (no może troszeczke, jesli chodzi oo nauke np. ), ale tez był taki okres w moim życiu kiedy wszystko było mi obojetne...Jednak nie trwał on tak długo jak np. u Ciebie patEFon...Hmm...jak sobie pomóc? Mi po prostu przeszło...najzwczajniej, obudzilam sie któregos dnia i stwierdziłam, że nie ma to sensu, że zameczam i siebie i innych, więc stopniowo zmieniając tok myślenia i podejsciew do pewnych spraw jakos ten stan marazmu odszedł w zapomnienie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
flash
artist



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z cukierniczki
PostWysłany: Śro 16:39, 17 Maj 2006 Powrót do góry

Brat, rozumiem doskonale...
przynajmniej tak mi sie wydaje...
bo...
wiem jak to jest kiedy kazdy dzien wydaje sie taki niedokonczony.
kiedy zasypiasz z mysla, ze brak Ci impulsu.
kiedy spacerujesz po tych samych ulicach, widzisz miejsca, ktore tak bardzo lubisz... ale nie potrafisz sie nimi cieszyc... bo... jakos nie masz juz sily na nic.
kiedy robisz rzeczy, ktore nie daja Ci satysfakcji.
kiedy robisz rzeczy, ktore zwyczajnie Cie mecza.
kiedy nie masz juz nawet serca, by robic tego... co sprawia Ci radosc...
i wiecznie tylko powtarzasz: nie mam czasu...
i kladziesz sie spac pozno i zastanawiasz sie... jak dlugo to jeszcze bedzie trwac...?
ten stan nietrzezwej swiadomosci.
zblazowanie chroniczne? hm. moze...

tak czy inaczej przypomina chorobe.

malo pocieszajace.
lekarstwa nie posiadam.
ale jak znajde to sie z Toba podziele.

tymczasem sciskam i pozdrawiam.
Sis.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez flash dnia Czw 8:44, 18 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
patEFon
przewodnik i doradca



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 395 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...okolice w sumie... ale czego?
PostWysłany: Śro 21:52, 17 Maj 2006 Powrót do góry

Tak to choroba. Z tym się z Tobą zgadzam SiS. Dziękuje Ci bardzo.

Dziękuję wam bardzo. Ja sam mam już tego bardzo dość. Muszę coś zrobić, tylko jeszcze nie wiem co...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ada_dreamer
El Adolfix



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
PostWysłany: Śro 21:57, 17 Maj 2006 Powrót do góry

I to jest najgorsze..nie wiesz, co zrobić...Po prostu nie wiesz, bo łatwo sie mowi o rozwiazaniu, gorzej z jego realizacją...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vincent_Ettrich
Ponury Żniwiarz



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rondua
PostWysłany: Śro 23:45, 17 Maj 2006 Powrót do góry

bo tu nie nalezy szukac lekarstwa anie myslec o tej "chorobie" ...
nalezy ja przebyc jak najmniej o niej myslac - to moja "recepta"
uwierz mi patefon wiem co mowie mam cos podobnego jak ty ale ten sposob wyprobowany i dziala poki co Very Happy
pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
!Gochie!




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: It's a kind of magic.
PostWysłany: Czw 15:12, 18 Maj 2006 Powrót do góry

O. coś nowego. trzeba będzie spróbować zastosować ową "receptę". Very Happy

Nie martwcie się. Nie myślcie. Let's dance!!! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)