ART the FACT

Ludzie, powiedzcie mi proszę czyja satysfakcja bardziej satysfakcjonuje kogoś kto na przykład pisze wiersze, która opinia jest tą ważniejszą, a która ważniejszą mniej... ludzi, którzy tylko biernie czytają Twoje wiersze, próbuja co nieco zrozumieć, zwracaja uwagę tylko na treść, w ogóle się na tym nie znają. Przeciez 'fani' składaja się w większości z takich ludzi, praktycznie dla nich w większości piszesz, w ich upodobania celujesz, oni czynią Cię 'sławnym'... czy może profesjonalistów, którzy zwracają uwagę na najdrobniejsze szczegóły, na formę, na poprawność. Przeciez to oni sprawiają, ze jesteś coraz lepszy/sza... ??????

wypowiedzcie się. proszę... bo ja już sama nie wiem co mam o tym myśleć.

Jeśli o mnie chodzi bardziej mnie cieszy satysfakcja czytelników - normalnych szarych ludzi, którzy czytając to co wyszło spod mego ołówka, interpretują i rozważają w sobie moje słowa. Oczywiście miło jest usłyszeć słowa krytyki ze strony kogoś kto zna się bardziej na tym co robimy - siedzi w tym samym. Ale... Po pierwsze to nie prawda że "fani" wogóle się na tym nie znają. Czasem można na prawdę się zdziwić na jakie szczegóły zwracają oni uwagę, dotyczące zarówno treści jak i formy. Po drugie natomiast poezja jest czymś czego nie można łatwo zakwalifikować i ubrać w reguły i ramy. Tu nie ma zasad jak tworzyć, a jak nie. Tak to już jest ze sztuką. Dopiero twoje dzieło może zostać do czegoś zaliczone, ale jak ty to stworzysz i w jaki sposób orza jak będzie tego forma, zależy tylko od ciebie.

Gochie, to nie tak, ze wszystko jest albo biale, albo czarne.
piszesz przede wszystkim dla LUDZI.
nie wazne czy to bedzie motorniczy, lekarz, profesor czy sprzedawca w sklepie z koronkowa bielizna.
nieraz komentarz zwyklych ludzi (jak to nazwalas 'fanow') jest wiele cenniejszy i bardziej trafny niz osob, ktore pozornie sie na tym znaja. i uwierz, ze 'fani' tez sprawiaja, ze stajesz sie coraz lepsza (tu chodzi chociaz o sama motywacje).
a co do 'profesjonalistow' to oni czesto czepiaja sie tylko po to zeby sie czepic. to sa tylko ich racje, ich krytyka, z ktora nie zawsze nalezy sie zgadzac.

dziwne to Twoje pytanie Gochie.
przeciez mozna robic dwie rzeczy na raz.
mozesz isc i sluchac muzyki.

idziesz do przodu (zblizasz sie do celu)
sluchasz muzyki (wprawia Cie w dobry nastroj i zacheca do dalszego marszu)

mysle, ze to sie uzupelnia.

pozdrawiam. flash.

Flash wiem o tym. ( mówię o czarnym i białym)

Tylko kiedy jedni mówią NIE - Ci co się na tym znają, prowadzą mnie przez korytarz poezji- jeśli mozna to tak nazwać. a drudzy mówią TAK- to jak ja mam myśleć? właśnie tego nie wiem..
Widocznie coś musi być nie tak. Czegoś za duzo, czego za mało, ale czego?
To na pewno by mi powiedzieli 'profesjonalisci' tylko czy jak ich posłucham, to nie zmieni opinii czytelników - pozornie ( patefon, masz racje) nie-znających się na poezji ? Wiadomo , ze wszyscy nie będą miec tego samego zdania. Tylko w która strone mam sie kierowac?

zwróciłam na to uwagę po moim ostatnim wierszu jaki tutaj tez zamiesciłam...
Wam ( flash i Ada) się podobał i zarazem zmotywowałyscie mnie aby zatrzymać się w zblizonej formie itd, a 'profesjonalisci' powiedzieli Nie.

pisać tylko dla własnej satysfakcji?
raczej nie...
Wtedy nie ma żadnej motywacji.

Pozdrawiam.

to jest tez kwestia gustu i smaku.
dla kazdego inny.
ale...
im wiecej roznych wierszy czytasz tym wieksze masz porownanie i zupelnie inaczej oceniasz poezje niz ktos kto czyta malo i najczesniej jednego autora.

napewno nie kazdy 'profesjonalista' powiedzialby NIE.
napewno nie kazdy 'fan' powiedzialby TAK.

o to mi chodzi.

moze zbieg okolicznosci...(?)

pisz.
pisz dla jednych i drugich.

Ja bym powiedział jeszcze tak:
pisz dla ludzi zeby pomóc im wyrazić i odnaleźć siebie
pisz dla "profesjonalistów" aby mieli co krytykować i aby o Tobie wiedzieli Twisted Evil

i pisz dla siebie - nie ograniczaj się niczym; ani niczyją opinią ani sobą

Patryk pięknie to podsumował.
Moim skromnym zdaniem to zależy wyłacznie od Twojego podejścia do sprawy, czyja opinia będzie dla Ciebie bardziej istotna. Obie można traktować na równi, ale jak to napisałaś 'fani', to oni tworzą grupę Twoich czytelników. I chyba wiekszość z nich to zwykli ludzie, którzy czytają poezję dla relaksu lub z zamiłowania....No i jak to flasz skomentowała, wszystko zależy od gustu. Zarówno profesjonalisty jak i zwykłego czytelnika. Najważniejsze byś pisała, co czujesz, jak czujesz, a nie tak jak ktos Ci radzi bys to robiła.

"... a nie tak jak ktos Ci radzi bys to robiła."

rady sa tez bardzo potrzebne.
oczywiscie wybór tematu nalezy tylko i wyłacznie do mnie.
ale rady 'profesjonalistów' są równie wazne, przykładowo moga mi doradzić abym nie pisała zbyt pretensjonalnie upominających się o zrozumienie wierszy i takie tam...

Patefon, chyba sobie wydrukuje te słowa i gdzieś powiesze, zebym mogła przypomninać sobie je za każdym razem jak zaczne pisac wiersz...

Pozdrawiam.

No mi chodzi o to, żebys nigdy nie zmieniała czegoś, co Ci się podoba, dlatego że ktoś Ci tak powiedział. Ale znając Ciebie, będziesz słuchać własnych myśli.

Dziękuje Gosiu. Pamiętaj o tym abyś nigdy nie przestała pisać

Pozdrawiam Smile