Forum ART the FACT Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
ART the FACT
Głos artystów amatorów i nie tylko...
 Siła miłości... Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
SzeF




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚ
PostWysłany: Wto 0:28, 21 Lut 2006 Powrót do góry

Co uważacie na temat, tego tak pięknego i zarazem niezbadanego uczucia jakim jest miłość? Czy sądzicie, że w dzisiejszych czasach, jest na tyle silna by przetrwać? Czy słowa "kocham Cię" są wieczne i niosą ogromną w sobie potęge miłości?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
patEFon
przewodnik i doradca



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 395 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...okolice w sumie... ale czego?
PostWysłany: Wto 19:35, 21 Lut 2006 Powrót do góry

miłosc to bardzo skomplikowane pojecie, ktore mozna rozpatrywac na wiele roznych sposobow i w wielu roznych plaszczyznach. to jedno slowo jest jednodczesnie wielkim ogolnikiem, ktory zawiera w sobie wiele roznych uczuc, odczuc i doznan skladajacych sie na milosc wlasnie.

niektorzy mowia ze nie istnieje prawdziwa milosc, ale podpieraja ta teorie tylko swoimi przezyciami. nie chce tu nikogo urazic oczywiscie; sam mam za soba wiele bolesnych przezyc. te osoby wlasnie podpieraja ta teorie albo swoimi nie udanymi zwiazkami albo brakiem jakiegokolwiek. nie nazlezy sie zalamywac i poddawac bo stwierdzenie ze prawdziwa milosc nie istnieje jest poddaniem sie wlasnie w walce o nia. ona czeka wg mnie na kazdego ale czlowiek tez musi wyjsc jej na przeciw co nie rowna sie wcale z szukaniem jej na sile. i choc czekanie jest czesto na prawde meka to nalezy czekac, ale nie biernie. moze nas spotkac nawet na koncu. jak ktos powiedzial: "Doświadczenia nabieramy z wiekiem. Szkoda, że to wieko od trumny".

dzisiejsze czasy sa, co trzeba przyznac, bardzo ciezkie jesli mowic o utrzymaniu wlasnych wartosci. ale ja wiem i wierze ze milosc jesli tylko plynie ze szczerych serc i nie jest budowana na zadzach i slabych wartosciech - czyli slabym gruncie, moze przetrzymac wszystko.

"kocham Cie" to w koncu tylko slowa. tak czesto mowione bezmyslnie, bo przeciez powinny niesc ze soba wielkie przeslanie w sensie moc uczuc, urzywane jako narzedzie, argument, wymowka... to tylko slowa i ich moc zalezy od osob, ktore je wypowiadaja. a jednak slowa o wielkiej mocy...

jeszcze raz powtorze ze to wszystko zalezy od ludzi...

nalezy sobie przede wszystkim zadac jedno wazne pytanie: czym i jaka jest ta PRAWDZIWA milosc? jaka jest, powinna ona byc dla nas? i czy my rzeczywiscie tak kochamy?

POKÓJ I MIŁOŚĆ DLA WSZYSTKICH Exclamation Exclamation Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gochie
Gość




PostWysłany: Wto 20:37, 21 Lut 2006 Powrót do góry

Miłość- piękne uczucie, potrafi dowartościowac człowieka, dodaje sił, pobudza... tylko tak często trudno ją zauważyć... dlaczego? Ponoć to wielkie, 'bijące ze wszystkich stron' uczucie, tak czyste, nienaruszone... się zdaje.- właśnie... tak o Niej piszą w ksiązkach, tak o Niej mówimy a kiedy przyjdzie co do czego, nie potrafimy zauważyć Jej światła. Przykre, ale prawdziwe. Zaczyna się niepozornie...wobrażenie- "Boże, jaka to wielka miłosc! Co za szczęscie mnie spotkało!"- po krótkim czasie kończy się... " to koniec, zabilismy w sobie wszystko. To koniec mogliśmy więcej. Przykro." Czy to można nazwac miłoscią...? raczej nie, a tak wiele osób to robi... Miłość nie zna granic, Miłość jest 'niepokonana' a ponad wszystko, MIŁOŚĆ NIE ZNA KOŃCA... w to wierze, i właśnie tej Miłości będę szukać... a co z Miłością nieodwzajemnioną? Ona także jest prawdziwa, tylko że jednostronna... Często wiąże się z cierpieniem, ale kto powiedział, że Miłość oznacza tylko i wyłacznie szczęście...
patEFon
przewodnik i doradca



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 395 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...okolice w sumie... ale czego?
PostWysłany: Wto 20:42, 21 Lut 2006 Powrót do góry

Właśnie. "Miłość" jako słowo to wieli ogolnik. To, jak trafnie zauważyłaś, nie tylko i wyłącznie szczęście.
Miłość często ciężko nam zauważyć, bo jesteśmy czymś innym zaślepieni, bo przychodzi inaczej niż sobie wyobrażamy, bo jest inna od tej naszej wyimaginowanej, bo za mocno jej szukamy-na siłę...
Należy umieć rozróżnić miłość od zauroczenia. Bo zauroczenia szybko się kończą, a miłość...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ada_dreamer
El Adolfix



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
PostWysłany: Wto 22:45, 21 Lut 2006 Powrót do góry

Hmm....samo słowo to skarbnica wielu emocji, uczuc, stanów psychicznych, wzlotow i upadków, wartości i siły...kryje w sobie tyle, ze czasem to zbyt wiele, ale czasem "kocham" to za mało Wink....Miłośc ak naprawdę przeciez ma mnostwo form..w zależności ogo nią darzymy...przeciez mozna kochac nie tylko swoja druga polowke, ale tez przyjacioł, rodziców, rodzeństwo...nawet kota czy psa;) Aczkolwiek dla mnie najpiekniejsza miloscia jest ta do drugiej osoby...nie krotka, w ktorej wazniejsza jest cielesnosc..nie ta krotka, ktora faktycznie po uplywie czasu okazuje sie wlasnie zauroczeniem, ale ta prawdziwa...dlugotrwala....duchowa.....taka, ze mozesz dla drugiego zclowieka zrobic tak wiele jak dla nikogo....ze martwisz sie bardziej o niego niz o samego siebie...Taka milość sprawia, że chce sie zyc nie dla siebie ale tez dla kogoś....Wielu osob mowi,ze cierpi sie przez miłosc..to prawda...ale z drugiej strony ona uskrzydla....i anwet jak jest zle w kregu innych sfer naszego zycia, to bedac przy tym wyjatkowym kims...problemy znikaja...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SzeF




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚ
PostWysłany: Śro 1:19, 22 Lut 2006 Powrót do góry

Miłość daje sił, kiedy ją czułem każdy dzień był jak piękna bajka, każdego dnia uśmiech gościł na mojej twarzy. Z drugiej strony, teraz boję się zakochac poprostu....pożądam to szczęście ale kiedy sobie pomyśle o tym co się dzieje kiedy miłość zanika, pomimo że kochasz, zaczynam się bać i uciakać od tego uczucia....przestałem w nią wierzyć, zbyt wiele zabrała, i wiem napewno nie jest warta tak wielu łez.....

Może to bunt, który we mnie siedzi, ale zbyt wiele lat walczyłem o to uczucie, i nie mam siły się podnieść. Ludzie którzy kochacie a wiem że są tutaj wśród nas, WALCZCIE O MIŁOŚĆ!!! Wasze serca są wolne i zawsze idzcie za ich głosem...bo ból, który powstaje kiedy ona zanika....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)