ART the FACT

Każdy ma prawo do swej wypowiedzi, do swoich odczuć. Czyżby?
Załozyłam ten temat ( mozecie go zaraz skasować) bo moim zdaniem tu tego nie ma. Owszem, prawo do wypowiedzi jest, lecz ( w moim odczuciu) tylko do pozytywnej.
Jeżeli chce się coś napisać, coś od serca, coś negatywnego, cos irytującego...to spotyka się krytyke nie tej wypowiedzi ( jak już...) tylko osoby.

Nie wiem, moze tylko ja mam takie odczucie.

Może to jest spowodowane tym, ze większość się tu w jakiś sposób zna, ja miałam okazję wiekszość jedynie zobaczyć.

Napisałam to, bo po co mam komuś 'nie-wtajemniczemu' gadac o FORUM, kiedy ono jest od tego, aby wyrazać swe uczucia... CHYBA.

Pozdrawiam.

A jednak stało się. Ciche rozmowy na temat osobistych wypowiedzi weszły w zycie forumowe. bardzo mnie to cieszy. popieram siostrę!
Wszyscy zwłaszcza Wy Dante, patEFon- powtarzacie, ze każdy z nas moze wyrazac swoje opinie, kiedy tak nie jest! dlaczego prawie wszystkie kontrowersyjne wypowiedzi negujące inne zostaja usuwane? zauwazcie, ze nie są one wcale nie do tematu- gdyż zakladane są specjalnie nowe tematy. więc dlaczego? bo są bezsensu? nie zgadzam się! kazda myśl ma prawo wejsc w zycie, to ze Wy sie z nimi nie zgadzacie to Wasza sprawa. nie kazdy ma taki sam tok myslenia i moze akurat temat mógłby sie rozwinąć.

przykład: MaQ- dlaczego Patryk usunąłeś Jego posta? chciałam sie dowiedzieć o co afera a zobaczyłam tylko ' Razz

' Y... sorry!

albo zapomniana pewnie juz dawno aris. z całym szacunkiem dla Ady, ale nie uwazam zeby ten temat był godny usunięcia.

sami narzekacie na 'cukierkowy klimat' śmieszne to jest.- narzekacie a sami go tworzycie. nie sądzicie, ze coś tu jest nie tak?

Wolność słowa- akurat.- za kazdym razem upewniam sie w tym, iż tutaj nie istnieje takie coś. nie ma....

Ok To wasze zdanie ale nie zgadzam się z nim do końca. Jeśli chodzi o wasze przykłady. MaQ sam poprosił o skasowanie swojego posta. Poza tym sam zmienił pierwszego posta w temacie który załozyl w Hyde Parku. Dyskusja w dziale "Forum" od ktorej sie wszystko zaczelo poszla o to ze napisalem dwa posty. Jeden po drugim. Nie jedna z was tak robi. Zły przykład siostry.

Aris - nie skasowałem ten temat ani nie ja usunąłem ją. Ale za nim to się stało toczyła się tam dyskusja - nie pamiętacie jej Question

Padło tam kilka ciekawych zdań. Wy też się tam wypowiedziałyście z resztą...

Wcale nie usuwamy i nie segregujemy postów na te, które nam się podobają i te które się nie podobają. Podajcie inne przykłady - jeśli będą prawdziwe to chętnie się z wami zgodzę.

Zgadza sie,poprosilem o skasowanie swojego tematu...
ale Ty nadal na calym forum masz podwojne posty, po co? Surprised

I za kazdym razem mogles to napisac w jednym... Very Happy

Ale to juz przerabialismy Very Happy

A teraz powaznie: Nie dokonca jest tak jak mowi flurry,poniewaz (patrz "Odcinek I" oraz "Odcinek II"),ale kazdy ma swoje wlasne odczucia...
Osobiscie uwazam ze sami siebie zaszczuwacie...

Pozdrawiam

Przerabialiśmy też to że nie tylko ja mam podwójne posty. Poza tym nikomu tu chyba nie zależy na nabijaniu ich liczby, bo jak może widzisz, każdy ma range jaką chce. Liczba postów na naszym forum nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Chyba że ktos sie sciga z innymi.

Jak dla mnie kazdy z was ma odrobine racji....Klony maja racje, ale podaly zle przyklady...czasem jest tak, a raczej czesto, ze ktos cos napisze, co jest niezgodne z opinia innych i zostaje za to troche "zjechany"....Choc z drugiej strony zyskuje tez czasem aprobate...wiec tutaj tez racja jest tez moim zdaniem czesciowa.
Z tym kasowaniem postow to jesli ktos prosi o jego skasowanie to zgoda....ale np. wypowiedz MaQa zostala skasowana a dyskusja pod nia pozostala, troche bez sensu, bo np Gochie i flurry nie zdazyly tego przeczytac i wczoraj musialam im tlumaczyc o co w ogole chodzilo.
A co do podwojnych postow, to moim skromnym zdaniem to nie jest zaden problem,moze sa idealne jakies fora, na ktorych to sie nie zdarza, ale uwierzcie mi bylam zalogowana naprawde na wielu forach i udzielalam sie na nich i z moich obserwacji wynika, ze na kazdym z nich zdarzalo sie cos takiego...Poza tym jezeli ktos napisze posta(tak jak Patryk) w jakis informacyjnych kwestiach i chce napisac cos po jakims juz czasie to nie wiem, czemu robic problem z tego...Nabijanie postow?To dla mnie smieszne...moglabym ten argument zrozumiec jakby sie otrzymywalo range za ich ilosc, a tak...Popatrzcie ile ja ich mam...Moze ja tez w jakis sposob chce sobie nabic jak najwieksza ilosc?

Hahahaha cukiekowe wypowiedzi są do dupy...SPIERDALAM W GÓRY...Trzymcie się ludziska, jak wróce to znów was pomęcze!! Twisted Evil

Własnie Patryk nie mów, ze podałam zły przykład, bo ja nawet nie wiedziałam o co chodzi, skąd miałam wiedzieć, ze MaQ sam chciał abyś wykasował jego posta?widziałam tylko,ze został wykasowany i już- więc o tym napisałam.

I tak jak napisała Flurry. bardzo czesto sie zdarza sytuacja, ze nie krytykujecie postów tylko dane osoby ( to do wszystkich forumowiczów) a tak raczej byc nie powinno, nie sądzicie?

'Aris - nie skasowałem ten temat ani nie ja usunąłem ją.'
Spoko, nie wiem ktory z Was to zrobił. zresztą to nie jest wazne. wiedzcie, ze to nie bylo na miejscu.

i dziwić się, ze kazdy kto wchodzi na forum mówi o nim ' cukierkowe forum'. dziwne, ciekawe dlaczego tak inni sądzą? :/ gdzie się podziewają kontrowersyjne wypowiedzi? - sa usuwane. więc nie narzekajcie na taki klimat jaki jest- widocznie taki tu jest przeznaczony. :/

Troche przesadzasz. Wcale nie usuwamy zadnych kontrowersyjnych wypowiedzi. Nie ma tu zadnej selekcji. Podaj mi inne przyklady oprocz tych 2. Co do aris to ona skrytykowala raczej osobe a nie posta. Cos sie nie zgadza...

Skrytykowała osobę posługujac się Jej postami. Przeciez aris tak naprawde nie zna Ady. nie właczyła prywaty( zadnych osobistych przezyc- bo owych nie było.), oceniała tylko po porzeczytaniu postów. - dobra, spoko moze nie powinna od razu oceniac, ale powiedziała to co myśli.i ja zarówno jak Adę tak samo i ją szanuję.

podziwiam ją, ze sie w ogóle odwazyła.

dobra inny przykład. słyszałam, ze bodajze Dante miał ostrą dość wymiane postów z magic'iem. oczywscie, magic sie sprzeciwił, powiedzial to co mu lezało na duszy. ale wątpie czy ktoś o tym tu wiedział - przynajmniej ja nic takiego tutaj nie widziałam- dlaczego? bo zostało wykasowane.

Eh.

Ej....co do Aris to wiem, ze moze to zabrzmi jak obrona, ale szczerze to ona zrobila to chyba tylko przypadkowo mi...z tego co wiem, to na innym forum zjechala flurry...

A co do reszty to nawet nie chce mi sie wypowiadac....Bo kazdy ma troche racji, jest ona po srodku...moje zdanie.

Masz rację. Mnie tez już sie odechciało wypowiadać... i tak każdy zrobi, powie, pomysli swoje.

That's it.

Goodbye.

Dołączył: 11 Mar 2006 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

jak to mowi cygan "wiem co mowie, mowie co wiem, wiem duzo wiec duzo mowie" sam nie wiem cco tu sie dzieje co troche sie napilem i nie przeczytalem wszystkich postow ale wiem o co poszlo ostatim razem i... tsssssssssss

widze ze ciekawy temat ,troszke tesz dotyczacy mojej osoby. patefon żądasz przykładów no to jusz ci je podaje,pamietasz moje poczatki na forum, i jedna rozmowe z dantem gdzie wytknołem pare spraw naszemu administratorowi, zostało to skwitowane nastepujacym słowami "magic przesadziłes",no niewiem czy wtedy przesadziłem wiem napewno ze podwarzyłem ałtorytet jednego z administratorów(moim zdaniem słusznie)i co sie stało wszystkie posty dotyczace tej sprawy znikneły, cukiereczki moje drogie na zadnym forum sie z tego rodzaju zdażeniami nie spotkałem no wiec moze zróbmy coś z tym fantem bo z tego co mi wiadomo forowicze powoli zaczynaja sie irytować,jak tak dalej bedzie zaniechaja jakich kolwiek wypowiedzi no a ftedy niebedzie jusz fajnie nieprawdasz (przepraszam z a błedy które wystąpiły w mojej wypowiedzi, zeby niebyło pisze ta uwuage poniewasz jusz miałem jedna sytuacje na tym forum ze zostatł mi zwrócona dośc uszczypliwe upomnienie )

Wiecie co

To jest troche nie fair. jeśli chodzi o sytuację o której mowisz magic to masz racje. Choc moim zdanien dyskusja byla bezsensowna glownie ze strony Dantego wtedy. Sam go nie rozumialem. Z reszta Dante ostatnio umyl rece od tego forum i ja zbieram ciegi za wszystko co sie tu dzieje, a glownie za to do czego on sie przyczynil. Sam uwazalem ze tamta dyskusja jest bezsensu i powinna zniknac. Nastepnym razem nie usune jej tylko przeniose do odpowiedniego dzialu.

Poza tym nie wiem co sie z wami dzieje. Jednego dnia nagle wszyscy na siebie naskoczyliscie. Zacvzeliscie czepiac sie wypowiedzi w tematach, ktore tak na prawde was nie interesuja. Po co Question

Dla zasady Question

Nie rozumiem waszego postepowania.

Odpowiem tez od razu na wasze prosby dotyczace wykasowania z listy uzytkownikow forum. Nie zrobie tego. Szanuje wasze decyzje ale ich nie popieram i nie wykasuje was. Mozecie przestac sie udzielac. Ja mam nadzieje ze wreszcie sie uspokoicie i zaczniemy z powrotem normalnie funkcjonowac. Moze teraz ja bede tym "zlym adminem". Ale macie drugiego (jesli go wogole jeszcze obchodzi to forum).