ART the FACT

jak dla mnie, takiego rodzaju przekazy powinny być bardziej czytelne, zakładając że to cos kiedys gdzies pojawilo by się publicznie, czy uważasz że zwykły człowiek ( nie czytając tego co jest napisane nad) zrozumiałby o co tak naprawde chodzi? o przekaz?

pierwszy raz powiedziałam, że cos mi się nie podoba w tych pracach jakie Flash ostatnio zamieściła i już moja dość szczegółowa krytyka ( z tym sie zgodzę) została uznana za czepianie się.
To mowi samo przez się- najlepiej chwalić, przynajmniej to nie bedzie odebrane jako czepianie sie. :/:/:/:/

(a w gruncie rzeczy lepiej w ogóle nie komentowac)

Patryk i daj juz temu spokoj, bo chyba nikt z nas nie chce zataczac błędnego koła... a moze juz zatoczylismy?

Mam tego szczerze dosyć.

Art-the-fact na słodko w sosie... na pewno nie własnym.

Słodko jest asz czasami na wymioty bierze....ale i czasem jest i ciekawie Very Happy

Potrzeba nam więcej ludzi, z Polandii całej najlepiej
Brakuje jakiegos poruszenia!!!

ChieF-Masta Pozdrawia....i sciągajcie więcej ludzi bo to forum umiera....
TONIEMY!!!!

Just no comment.

Nikt tutaj nie musi wciąż chcwalić. Tak było i jest. Ale kiedy ktoś wam o coś zwróci uwagę to "ojejku". Najlepiej to skończmy. Smile

Jeśli chodzi o pracę flash to SzeF ujął to idealnie. Zdjęcie jest dobre, ale gdyby nie napis to nie wpadłbym na to co chciałaś przekazać

dyskusje? a może jush kłótnie?
... gorąco.
heh...

"ojejku" - kiedy zwracanie uwagi jest bezpodstawne, bez sensu.

Juz kiedys przerabialismy podobna kwestię, pamietasz?
jesli dobrze pamietam, to tez zaczełysmy my - klony. :/
i cóż... zdązyłam uwierzyc Adminom, ze mozna tu wyrazac własne zdanie bez zwracania na to uwagi czy jest pozytywne czy tez nie. Niestety... teraz znów wracam do tamtej nieskonczonej jak widać buńczuczności.

To tak napisałam tylko od siebie...
Nie komentujcie tego, bo nie ma sensu dalsze zataczanie koła.

a co do tego co napisał Szef, tez się Patefonie Drogi zgadzam... wcale nie powiedziałam, ze praca jest zła...

Pozdrawiam.

zakończcie to! błagam.... to jest az za bardzo żałosne.

bo dla Was wszystko jest albo czarne, albo biale.
unikacie wszelkich kolorow posrednich.
wszelkich odcieni.

Goska, ja tu mialam na mysli to, ze twoja krytyka nie byla zbyt konstruktywna...
nie musisz od razu sie tak bulwersowac.

co do czytelnosci samej pracy uwazam, ze macie racje.
w poczatkowym zalozeniu opis mial byc na pracy, ale kompozycyjnie mi nie pasowalo.

rozumiem, ze przez to sama w sobie stala sie nieczytelna kompletnie.

Nie wszystko jest dla nas czarne albo białe.
Mam sie doszukiwać posrednich kolorów kiedy nie ma sensu, po co?
Mam sobie utrudniać życie, kręcić... po co?

Skoro nawet teraz mnie nie rozumiecie, to zrozumielibyscie gdybym uzyła innych odcieni?
Wątpliwa sprawa bardzo.

a, nie była.
a gdybym napisała proste ' nie podoba mi się' to byłoby lepiej?
mhm, pewnie ze by było. wtedy bym się nie czepiała.

i na koniec napisze, ze nie bulwersuje się, a jedynie irytuję.

wracajac do tematu. to to co w oczy mi sie rzucilo. to..jak to ujac.. kontury po wlepce od znaku zapytania. a poza tym. stracenie zmyslow w tym momencie jest moim marzeniem.