ART the FACT

Wysłany: Sob 13:31, 18 Mar 2006

Swietne sa te wiersze...Polewwwwwwwwwww!na maxa!

Wysłany: Sob 16:31, 18 Mar 2006

Jak obiecalem, co dziennie bede staral sie umeiszczac jeden z moich iwerszykow, wiec nadszedl czas na nowa porcje:)

Czerwony Kapturek

Jedni lubią Harry Pottera,
inni Sierotkę od Krasnoludków,
a ja szaleję wręcz za bajką
"O Wilku i Czerwonym Kapturku".

I jak tylko o bajce tej pomyślę,
to zaraz nurtuje mnie pytań kilka:
"Jak się to stało?" i "Jaka jest prawda
o tym schrupaniu Kapturka przez Wilka?"

Jest wiele poszlak wskazujących na to,
że w czasie pierwszego spotkania
nie doszło pomiędzy Kapturkiem i Wilkiem
do żadnego większego chrupania.

Podobno na pytanie Wilka -
"Ej, to ty?; Kapturek Czerwony?" -
miało odrzec niewinne dziewczę:
"Nie widzisz baranie!; mam kaptur zielony!"

Musiało to zaskoczyć Wilka,
bo nie wierząc własnym uszom,
pobiegł do domu jak oparzony,
poczytać raz jeszcze w scenariuszu.

"Przepraszam, Czerwony Kapturek?" -
dnia następnego znów padło pytanie.
"Nie, słodki Wilku, jak sam widzisz,
pomarańczowe jest moje ubranie".

Na trzecim spotkaniu nie było pytań,
tylko z tumultem "poleciały piórka",
i skonsumował Wilk zgłodniały
w żółtym kapturze "Czerwonego Kapturka"

A zamiast morału - Moi Kochani -
zakończę bajkę poważnym stwierdzeniem:
"Żaden kapturek, bez względu na kolor,
nie jest na 100 % zabezpieczeniem!"

Wysłany: Sob 19:00, 18 Mar 2006

smieszne. jeju...
ale i tak 'pszczolka' najlepsza.

zakonczenie boskie.

Tomchem, pod wrazeniem jestem...

pozdrawiam. flash.

Wysłany: Nie 13:56, 19 Mar 2006

Najważniejszy jest intelekt

Wiem, że się mogę spotkać z krytyką
a nawet oberwać soczyste lanie,
lecz mimo wszystko poruszę temat:
"O przyciąganiu panów przez panie".

Jest rzeczą zupełnie niepodważalną
i wersji tej będę się trzymał do końca,
że głównie z powodu wewnętrznych wartości
kobieta jest taka pociągająca.

Choć ponoć bywają tacy mężczyźni,
wiedzeni prymitywnymi instynktami,
co patrzą na panie, za przeproszeniem,
jak gdyby rozkoszy były obiektami.

Wiadomo, intelekt jest najważniejszy,
ale dopiero się zacznie finezja
gdy włosy opadną na nagie piersi
to obłęd w oczach! to czysta poezja!

Albo te nogi smukłe aż do nieba,
co kończą się ślicznie bioderkami
i pupcia jak obła gruszeczka,
z dwoma małymi dołeczkami.

Albo ten okrąglutki brzuszek,
co przedsionkiem jest do raju
i te rozkosznie odstające włoski,
co tak bezwstydnie podniecają.

Albo na przykład taka pipuńka,
co niby skromna i niezauważalna,
a mimo to śliczna i taka słodka (...),
że aż po prostu intelektualna.

Z pewnością mógłbym dalej wyliczać,
tej wersji trzymając się do końca,
że głównie z powodu wewnętrznych wartości
kobieta jest taka pociągająca.

Wysłany: Nie 14:02, 19 Mar 2006

No stary

Tym wierszykiem to już dałeś czadu. To erotyka po prostu. Tylko czekać aż żeńska część forum zacznie grzmieć.
Ja uciekam. Nie miałem z tym nic wspólnego.

Wysłany: Nie 14:15, 19 Mar 2006

Patefon mala prowokacja jeszcze nikomu nie zaszkodzila:) raczej... zobaczymy co bedzie:)

Wysłany: Nie 18:23, 19 Mar 2006

ehem.

idę o zakład Drodzy Panowie
o to, ze wielu wsrod was znajde takich,
ktorym sie marzy soczyste lanie
przez opisane powyzej Panie.

Wysłany: Nie 19:15, 19 Mar 2006

Hm. Tomchem powiem Ci tyle, ze bardzo mi sie podoba jak piszesz. Fajnie czyta sie Twoje wiersze... podobają mi się prawie wszystkie. ekhm... pozwól, że na temat tego ostatniego się nie wypowiem... ;]

Wysłany: Nie 20:03, 19 Mar 2006

he he:) Dziekuje !Gochie! Smile

Te moje wierszyki to jest po prostu satyra:-) dobra zabawa:-) Traktowac je nalezy z przymruzeniem oka:)

Wysłany: Nie 20:32, 19 Mar 2006

Uf. dobrze, ze to napisałeś... Wink

tak lepiej... bezpieczniej...

Pozdrawiam.

Wysłany: Nie 21:15, 19 Mar 2006

Tu nie chodzi o bezpieczenstwo tylko niektorzy biora zbyt na powaznie te moje wierszyki , ktore ja pisze z przymruzeniem oka;) Zreszta ludzie ktorzy mnie znaja wiedza o tym:)

Wysłany: Nie 21:31, 19 Mar 2006

Bezpieczniej- dla Ciebie. Razz

Ktoś kto na serio weźmie Twoje słowa. może byc dla Ciebie niezbyt uprzejmy co może się niezbyt przyjemnie dla Ciebie skonczyć... Smile

Wysłany: Nie 21:51, 19 Mar 2006

!Gochie! z czasem poznasz moje kolejne wierszyki wiec poznasz troszku blizej moj sposob pisania ja jestem z natury czlek wesoly i lubie wysmiewac pewne stereotypy oraz bawic sie slowami:) zreszta ja mam tendencje do mowienia na glos o rzeczach o ktorych inni nie chca slyszec!! albo wola nie mowic... Smile

Pod spodem specjalnie dla Ciebie kolejny moj wierszyk:)

Fraszka o słowiku

Jadąc dziś znowu rowerem
Widziałem na drzewie słowika
Co pod wrażeniem wiosny
Z wiewiórką chciał sobie pobzykać

Zalotnie trzepotał skrzydłami
Uwodzicielsko stroszył piórka
"A pódzies ty pódzies" nicponiu!
Warknęła "auf deutsch" wiewiórka

Rozzłościł się mały ptaszek
I zaczął gwizdać zawzięcie
A ja odniosłem wrażenie
Że jestem na koncercie

Nutki tej melodyji
Wtopiły się w lasu pomruki
I powtarzały je dęby dębom
A... bukom buki

Wsłuchana w tę muzykę
Przestała zważać na piórka
I dała mu swoją kitkę
Rozanielona wiewiórka

I jaki z tego jest morał?
Czego sie tu spodziewać?
Jak masz małego ptaszka
To naucz się chociaż śpiewać

Wysłany: Nie 23:53, 19 Mar 2006

Tomchem dwa ostatnie wierszyki to jak dla mnie duża BOMBKA!!!! Nie ma co ukrywać są nie złe. Tylko tak dalej, czekam na jeszcze.

pozdrawiam. Very Happy

Wysłany: Pon 2:50, 20 Mar 2006

No wierszyk o słowiku jest rewelka. Mam tylko pytanie czy powstał jakoś nie dawno Question

Bo jeśli tak to widzę że nie wypadaswz z formy.

Pozdrawiam. Oby tak dalej A- j