ART the FACT

Ojoj..nie wiem czy to ja...moze troche..staram sie...Ale wiem,ze wciaz gdzies tam w srodku siedzi w nim zapomniany smutek....Byles taki kiedys gdy cie nie znalam, ale czasem sie to przejawia jeszcze....Ale spoko skoro zmieniles sie na lepsze..to z czasem bedziesz jeszcze bardziej cudowny, a tymczasem zcekam az umiscisz tu kolejna swa poezje...

Oblicza Istnienia

W ten wietrzny dzień chciałbym być kwiatem w twoich włosach,
Gdy pada deszcz, chcę być kroplą na twej twarzy,
Gdy wieje wiatr, chcę być szalikiem, co otula twą szyję.
Kiedy wspominam te dni, o tym tylko me serce marzy.

Kiedy znów płaczesz, pragnę być łzą co po twym policzku spływa,
A gdy się śmiejesz, o jakże szczęśliwy promień słońca w twym oku,
Kiedy się złościsz, to nawet chmury przystają by spojrzeć.
Te chwile wspaniała, gdy mogę oglądać to z boku.

Kiedy spać idziesz, chciałbym księżycem być, co łóżko oświeca,
Kiedy śpisz cicho, snem twym być – to wielka dla mnie nagroda,
I gdy tak marzę o „byciu” wciąż myśląc o Tobie w zachwycie,
Wiem jedno: być z Tobą – to taka wspaniała przygoda.

Dla Ady…
dajesz mi tak dużo…
„dziękuje” – to za mało...

16.11.2005

Ojej...nie sądziłam, że umieścisz ten wiersz tutaj.... Angel

'Oblicza Istnienia '(będzie bardzo szczerze- bo to na tym polega nie?- tak.)

Moje odczucia po przeczytaniu tego wiersza:

Jak przeczytałam tylko tytuł, nie pomyślałam, że wiersz ten będzie taki typowo banalny- w sensie, często spotykany temat.
treść takze.Osobiscie nie lubie takich wierszy. ( NIE MÓWIE O TYM CZY JEST ON PISANY DLA KOGOS CZY NIE- DAŁES TU TEN WIERSZ WIEC PEWNIE CHCIALES GO POKAZAC WSZYSTKIM A NIE TYLKO ADZIE- PRZECIEZ MOGŁES JEJ GO PO PROSTU DAĆ- ALE JESZCZE RAZ- NIE CHODZI MI O PRZEKAZ, O UCZUCIA, BO TO TWOJA SPRAWA A RACZEJ WASZA...)
co nie oznacza, ze nie lubie romantycznych-słodkich wierszy. jezeli romantyczne, to muszą być pełne takiej... zmysłowości, tajemnicy i powinien ten wiersz być trochę 'dziecinny' chodzi mi o np tematykę z Małego Księcia ( znaczenie miłości) i mało spotykane porównania- to jest to, co wg mnie jest bardzo istotne, aby treść nabrała takiej barwy... nastroju.
'W ten wietrzny dzień chciałbym być kwiatem w twoich włosach'- troche w babskim -banalnym stylu...

z mojej strony to na tyle, ale powtarzam, ze to jest ocena treści, ocena wiersza- nie Waszej miłości, bądź przekazu...

serdecznie pozdrawiam.

najbardziej mi sie podoba dydaykacja Smile

Naprawde super slowa Smile

)) A jesli chodzi o tresc... no coz po prostu przelales swoj zachwyt na papier Smile

Dzięki !Gochie! Ja pisząc ten wiersz nie starałem się napisać czegoś pięknego albo czegoś niebanalnego czy ambitnego. Przelałem to co czułem w danej chwili na papier. Dzięki za konstruktywną krytykę. Zawsze mile widziana. Pozdro

Tęsknota w przedbiegach zmian

Spotkałem Ją w miejscu, gdzie kończą się wszystkie rzeczy,
W miejscu gdzie chmury rosną do wewnątrz.
W jaki sposób zawędrowała tu za mną?
Wokół nas skały lodu się piętrzą.

Chciałbym uwierzyć, że przyszła tu za mną,
Ale wiara w rzeczy błahe jeden ma tylko kierunek.
Czemuż drogi umysłu kończą się zawsze ślepo?
I stoimy tu teraz w miejscu, gdzie nie dotrze ratunek.

Każdy z nas ma swego stróża z białej poświaty,
To nie nadzieja, lecz wiara, co większą moc dzierży.
W zaświaty ukradnie nam każdy nasz dotyk.
I tak spotkamy się razem w szklanej oberży.

Podróżując ku słońcu wciąż tak uparcie,
Uważać trzeba, by od księżyca nie ulec zgubie.
Każdy z nas jest Ikarem swych marzeń,
Dedalem jest Bóg, co przebaczać umie.

Może jeśli mógłbym płynąć ku gwiazdom,
Z twą dłonią w ręku – w serc naszych uścisku,
Może moglibyśmy być znowu szczęśliwi,
Jak promień światła rozpala radość w niebieskim przybytku.

Dla I.
ty wiesz…

27.06.2005

ten wiersz bardzo mi sie podoba, aczkolwiek kiedy go czytam ogarnia mnie dziwne uczucie i czuje,ze jestem daleko Ciebie..nie wiem czemu...moze to przez dedykacje....Smutek,strach, bol...

Ten wiersz budzi we mnie dziwne uczucia po wzgledem artsytcznym mi sie pdooba ale jesli chodzi o tresc to jest dla mnie kiła... Nie pytaj sie dlaczego... po prostu czegos mi w nim brakuje... sorci... za szczerosc...

Hmm... napisze Ci ktore wersy mi się podobają...

'Ale wiara w rzeczy błahe jeden ma tylko kierunek.
Czemuż drogi umysłu kończą się zawsze ślepo?
I stoimy tu teraz w miejscu, gdzie nie dotrze ratunek. '

'Może jeśli mógłbym płynąć ku gwiazdom,
Z twą dłonią w ręku – w serc naszych uścisku,
Może moglibyśmy być znowu szczęśliwi'

Tyle. cóż mam więcej napisać... bardziej mi sie podoba niz "Oblicza istnienia' Wink

Tomchem ok. Nie gniewam się przecież.

Ale to znaczy że go nie zrozumiałeś. Smile

no co wy ten wiersz jest w porzadku nawet bardziej niz w porzadku...
jedyne co mi sie nie podoba to wers:
"Wokół nas skały lodu się piętrzą"
pozdro patefon

Moze i go nie zozumialem ale on mi sie wydaje taki bezplciowy... nie wiem moze to skutek ze brak mi wiosny i ostatnimi czasy radosniejszego akcentu...

Ojej. Spoko Tomchem. Bedzie lepiej, w końcu niedługo ślub.

No i widać ze kobiety Ci trzeba skoro nie czujesz wiosny Razz

EEeeeee ja chcialbym zauwazyc ze panstwo mlodzi jeszcze daty slubu nie ustalili wiec spokojnie... A wsprawie kobiety no wiesz skoro swoja przyszla zone widzialem tylko przez 3 sekundy, bo taka zalatana... to sie nie dziw ze mi brak wiosny Sad