|
|
|
|
ART the FACT
Głos artystów amatorów i nie tylko... |
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Wto 17:49, 18 Kwi 2006 |
|
Wychodzę na spacer
Chcę z Tobą
Czy pójdziesz ze mną?
Będziemy szli Plantami
Spleceni ramionami
A potem nad Odrą
Upajać będziemy się wiosną
Wiesz, to nie sen, nie zjawa
Ani internetowa zabawa
To są pragnienia młodości
O niespełnionej miłości
To są dorosłe marzenia
O tym czego nie ma?
Chcę z Tobą
Czy pójdziesz ze mną?
Będziemy tutaj razem
Przeciw zbiegowi zdarzeń
Będziemy się kochali
Nawet z takiej oddali
Chcę z Tobą
Czy pójdziesz ze mną?
Wiem, to brzmi absurdalnie
I całkiem nierealnie
Choć każdemu może się zdarzyć
To, o czym nie przestał marzyć |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Śro 22:24, 19 Kwi 2006 |
|
Wiatr
Wiatr, wiosenny wiatr,
co nie pozwala się smucić,
zlizuje rosę żonkilom,
zawilce do grzechu chce skusić.
Wiatr, kwietniowy wiatr,
co listkom zieleń przywrócił,
trawę na jeża uczesał,
rzepaku kwiaty zbałamucił.
Wiatr, słoneczny wiatr,
co świeżą pachnie radością,
powiewa tęsknotą wspomnień
za niespełnioną miłością.
Jak ktoś odwiedza te stronke to prosiblym o pozstawienie jakiegos komentarza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Pon 18:58, 24 Kwi 2006 |
|
Samotność i ranek
Popatrz kwitną bzy
I konwalie snują woń
Słońce suszy nocy łzy
I przenika nieba toń
Uśmiech
Promyk
Ptaków śpiew
Zieleń
Ranek
Szelest drzew
Dusza zgłodniała na oścież rozchylona
Chłonąc radość
Przygnębienie bierze na ramiona
Popatrz jaki tego skutek
Piękno budzi miłość
A ta rodzi smutek |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Pon 19:36, 24 Kwi 2006 |
|
Akt nocy
Czekam na noc
Która połączy spojrzenia zbłądzone
Czekam na moc
Która rozchyli usta spragnione
Czekam na mrok
Który słowa pozwala wymawiać gestami
Czekam na wzrok
Który otworzy ramiona owiane włosami
Czekam
Na ciemność
Która piersi utuli piersiami
Na namiętność, która dłonie obejmie wargami
Na chwilę
Która ciała rozkołysze
Czekam na szczęście
Na błogą ciszę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Śro 22:56, 26 Kwi 2006 |
|
Widze ze nawet nikt nie zostawia tutaj komentarzy, lae ja bede twardy i latwo sie nie dam
Zrodzona z moich pragnień
Zrodzona z moich pragnień
Namalowana moją wyobraźnią
Snujesz po łące mych marzeń
Sylwetkę leciutką i zwiewną
A ja błądzę za Tobą
Wzrokiem szukającym rysunku twarzy Twojej
Słuchem tęskniącym za pieszczotą głosu Twego
Ustami spragnionymi smaku skóry Twojej
Dłońmi głodnymi dotyku ciała Twego
Miłości Ty moja szaleńcza
Zniewalająca, namiętna, tragiczna
Nie dręcz mej wyobraźni pięknymi nutkami
Daj mi Cię przeżyć ludzkimi zmysłami
Nie każ mi cierpieć tej czarnej tęsknoty
Zanurz mą duszę w otchłani rozkoszy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Śro 22:56, 26 Kwi 2006 |
|
Skrzydła
Nie przylecę na skrzydłach do Ciebie,
bo wiatr mi niedobry powyrywał pióra.
Nie ulecę skrzydłami ponad chmury,
bo połamane w życiowych wichurach.
Nie przypłynę jachtem do Ciebie,
bo złemu wiatrowi nie po drodze,
a droga do Ciebie jest daleka
i palcem pisana po wodzie.
Nie przyjadę do Ciebie pociągiem,
bo tam gdzie jesteś nie ma torów,
tylko łąk zielenią utkane obrusy,
i kwiaty co pełnią śpiewają kolorów.
Nie uda mi się dojść do Ciebie,
ani dojechać też na rowerze,
a mimo wszystko będę z Tobą,
bo marzeń mi nikt nie odbierze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vincent_Ettrich
Ponury Żniwiarz
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rondua
|
Wysłany:
Czw 2:00, 27 Kwi 2006 |
|
dobra pointa to podstawa...
bardzo ladny |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ada_dreamer
El Adolfix
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
|
Wysłany:
Czw 17:06, 27 Kwi 2006 |
|
Ojoj....Linijka po linijce coraz bardziej smutno mi sie robilo, ale ostatnie dwa wersy...usmiech... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
!Gochie!
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: It's a kind of magic.
|
Wysłany:
Pią 14:11, 28 Kwi 2006 |
|
Ładny. tyle. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Pią 14:45, 28 Kwi 2006 |
|
Dziękuje za wszystkei komenatrze
Ranek
A gdy zbudzi nas ranek
Pieszcząc pościel i nas samych
Delikatnymi, przenikającymi przez zasłonę promykami
Powiem Ci szeptem szczęśliwym
Że Cię kocham
A Ty obsypiesz mnie garścią tych delikatnych pocałunków
Potem ułożysz parę swych subtelnych kwiatów koloru skóry,
Które drażniąc moje ciało
Same doznawać będą rozkoszy
Poprzez brunatno-czerwone pręciki
Żeglarze miłości
Wiatrem dla Was spełnione uczucie
Falujecie uniesieni szczęściem
By je w końcu utracić
Szczęście, dlaczego odchodzisz?
Dlaczego nie mogę cię zamknąć i schować?
Dlaczego przemijasz?
Jak pachnąca wiatrem i morzem letnia opalenizna. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Nie 22:47, 30 Kwi 2006 |
|
Odchudzanie
Dziś porozmawiać chcę trochę,
Panowie drodzy i miłe Panie,
o strasznej i podłej torturze,
co się nazywa odchudzaniem.
Po intensywnym rozmyślaniu
do takiej doszedłem mądrości,
że smukłość wymyślił chudzielec,
bo pewnie grubemu zazdrościł.
Body bez tłuszczu dziś w modzie,
stąd na plakatach różnorakich
same półnagie super panienki
i z tarką na brzuchu chłopaki.
Słyszałem przed takim obrazkiem
dziewczęce podziwu wzdychania
i zawiść mnie straszna dopadła,
zmuszając do odchudzania.
Nie dla mnie steki i golonka,
piweńka, przekąski i wódki,
bo tylko z tego co nie smakuje
możesz się stać szczuplutkim.
Woda, bez gazu mineralna,
jogging i pot na siłowni,
listeczek sałaty, marchewka
i w zimnej spanie lodowni.
Zrzuciłem wreszcie 10 kilo
i dumny tym osiągnięciem
do dyskoteki się wybrałem,
by pań nacieszyć się wzięciem.
Przy barze stały dwie laseczki
i wzrokiem mnie pożerały,
nie było sprawy, podszedłem,
a one z wrażenia aż mdlały.
Nagle pojawił się jakiś grubas
bez włosów i wychowania,
z durną okrągłą nalaną gębą,
czerwoną jak zadek pawiana.
Poprosił je na bok ten goryl,
chwilę ze sobą rozmawiali,
po czym spakował obie laleczki
i odjechali Ferrari.
A ja wyciągnąłem wniosek,
że wiele nie zdziałam tu torsem,
żrę wszystko i nie dbam o linię,
lecz gonię, by zrobić forsę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
asza.
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gajowo.
|
Wysłany:
Śro 14:03, 03 Maj 2006 |
|
'odchudzanie'. piekne. powinnam go wydrukowac i na scianie powiesic. i codzienie rano przeczytac... przed sniadaniem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dante
:)
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...z forum
|
Wysłany:
Czw 10:53, 04 Maj 2006 |
|
Tomchem, jak dla mnie masz za to Nike. Rewelacja.
pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Czw 22:21, 04 Maj 2006 |
|
Ślicznie dziękuje Miło znowu Ciebie zobaczyć na forum "asza" a teraz troche cudnej prawdy o moim wspaniałym gatunku facetowym...
Mężczyźni
mężczyźni utulą w ramionach
mężczyźni są ostoją
mężczyźni płaczą w ukryciu
mężczyźni się nie boją
łatwo się czują zranieni,
są na świecie niezastąpieni
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
oh ... , kiedy jest mężczyzną?
mężczyźni kupują miłość
mężczyźni nie mają pamięci
mężczyźni podrywają jak głupi
mężczyźni kłamią jak najęci
zawsze mogą i są w gotowości,
kombinują z lekkomyślności
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
oh ... , kiedy jest mężczyzną?
mężczyźni biorą życie lekko
mężczyźni nie mają lekko
mężczyźni są na zewnątrz twardzi
mężczyźni mają w środku miękko
są upartymi zatwardzielcami,
przebijają mury głowami
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
oh ... , kiedy jest mężczyzną?
mężczyźni mają mięśnie
mężczyźni nie lubią banałów
mężczyźni potrafią wszystko
mężczyźni dostają zawałów
mężczyźni ...
mężczyźni zajmują się wojnami
mężczyźni świecą łysinami
mężczyźni chcą być uwielbiani
mężczyźni są od małego na bani
mężczyźni budują rakiety
mężczyźni przypalają kotlety
mężczyźni nie umieją rodzić dzieci
mężczyźni są sami jak dzieci
mężczyźni przeżyją i w brudzie
mężczyźni to także są ludzie
mężczyźni ...
łatwo się czują zranieni,
są na świecie niezastąpieni
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
oh ... , kiedy jest mężczyzną? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
!Gochie!
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: It's a kind of magic.
|
Wysłany:
Pią 16:23, 05 Maj 2006 |
|
co tu duzo gadać. no prawda i już
Ładny wiersz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|